AMATOR PIWA PREZENTUJE - OLSZTYŃSKIE
Dzisiaj jednak postanowiłem zgłębić pierwowzór tego „odwrotnego specyfiku”. Olsztyńskie na aromat było chmielone aromatyczną Sybillą, natomiast na goryczkę słynną Marynką.
Swoją drogą fajnie jest napić się piwa, którego w zasadzie już nie ma na rynku (nie licząc pojedyńczych niedobitków) i które powoli staje się częścią piwowarskiej historii.
Po przelaniu do szklanki, ciemno złote piwo okryło się średnio obfitą, białą pianą o dość drobnej strukturze. Niestety jej żywotność nie jest zadowalająca – piana już po kilku minutach była tylko wspomnieniem.
W zapachu czuć po prostu... piwo. Wącham i czuję klasycznego, jasnego lagera na europejskich chmielach. Solidna słodowa baza typu biszkoptowego, odrobina zbożowości i łagodna nuta chlebowa w konsekwentny sposób przełamują lekkie tony subtelnego chmielu oraz minimalnego aromatu piwnicznego, który bardzo lubię. Gdzieś tam głęboko w tle pałęta się natomiast coś na kształt miodu, czy karmelu, przez co zapach jest lekko słodkawy. Całość mimo skromnych akcentów chmielowych pachnie ładnie i przyjemnie.
Piwo zostało dość oszczędnie potraktowane dwutlenkiem węgla, ale na szczęście stopień nasycenia nie zszedł poniżej pewnego, przyjętego minimum.
W smaku Olszyńskie poniekąd kojarzy mi się z koncernowymi wyrobami, głównie za sprawą wyrazistej, biszkoptowej słodowości i niewysokiej goryczki. Faktycznie słodowa słodycz jest tutaj dominująca, jednak na jej obrzeżach można spotkać niewielkie niuanse trawiastego chmielu oraz ziół. Tłem płynie sobie subtelna i łagodna zbożowość, okraszona z lekka szczyptą karmelowych klimatów.
Piwo jest w miarę treściwym i pełnym w smaku napitkiem. Niestety muszę stwierdzić, że brakuje mu odrobiny rześkości i świeżości. Zbyt słabe akcenty chmielowe sprawiają, że piwo staje zbyt jednowymiarowe, lecz z pewnością nie za ciężkie, czy mdłe.
Mimo tej wady jest to dosyć smaczny i pijalny trunek. Nie żałuję jednak, że zniknął z rynku, bowiem jego następca jest jeszcze lepszy!
OCENA: 7/10
CENA: nieznana
BROWAR KORMORAN
Piwu cześć!
Amator Piwa