AMATOR PIWA PREZENTUJE - DEEP LOVE
Kooperacyjne piwo, uwarzone w Gościszewie zostało opisane jako West Coast Belgian Rye IPA – what the hell is this? Już tłumaczę: to jakaś potrójna hybryda, łącząca w sobie wysoką goryczkę, duże nachmielenie oraz akcenty belgijskie ze słodem żytnim w zasypie. Prawdziwy Frankenstein wśród piw!
I jeszcze jedno: Deep Love – to nazwa ewidentnie kojarząca mi się z Deep Throat, ale chyba tylko ja jestem takim zbereźnikiem ;p
Po przelaniu piwo okryło się średnio obfitą, białą kołderką piany, złożonej z mieszanej wielkości pęcherzy. Piana opada w średnim tempie, tworząc na ściankach niesamowite firany.
Trunek ten posiada stosunkowo niskie wysycenie oraz ładny, lekko mętny bursztyny odcień.
Teraz pora na najciekawsze. Wielowątkowy i rozbudowany aromat pobudza jeszcze bardziej mój nieposkromiony apetyt na to piwo. Bez problemu wyczuwam obecność chmielu oraz głęboką pełnię słodową. Za nimi występują akcenty belgijskie w postaci fenoli, przypraw korzennych, końskiej derki i mokrego siana. Tłem płyną sobie kwaskowe cytrusy oraz niuanse owocowe, głównie mango, brzoskwinia i słodkie banany.
W smaku prawdziwa poezja – wysoka pełnia słodowa została podszyta wyraźnym chmielem, słodkimi owocami (głównie tropikalnymi), a także niewielkimi śladami cytrusów. Dalej mamy trochę klimatów przyprawowo-korzennych, czyli ponownie kłaniają nam się użyte tutaj belgijskie drożdże. Głęboko w tle majaczy coś jakby lekki karmel. Na finiszu mocna i solidna, grejpfrutowo-ziołowa goryczka, która nie zalega i wspaniale kontruje wysoką słodowość i ww. owoce.
Deep Love jest półwytrawne, niesamowicie gładkie i aksamitne, co jest oczywiście zasługą żytnich słodów. Lepkość, gęstość i spora oleistość to niemniej trafne określenia tekstury tego wybitnego specjału. Bardzo wysoka pełnia oraz spora treściwość ujmują nieco pijalności, ale czy to jest wada?
Od razu było wiadomo, że nie jest to trunek do posiadówki z kumplami – jest to typowe piwo do degustacji, kontemplacji i głębszego zastanowienia się nad poszczególnymi jego niuansami smakowo-zapachowymi.
Cudowne dziecko AleBrowaru i Nøgne Ø to wręcz kapitalne piwo. Wielowątkowe, wielowymiarowe i doskonale zbalansowane. Koniecznie musisz je spróbować.
OCENA: 9/10
CENA: 8ZŁ (Piwne Smaki)
ALEBROWAR//BROWAR GOŚCISZEWO
Piwu cześć!
Amator Piwa