AMATOR PIWA PREZENTUJE - BIRBANT CITRA IPA
Otwieram i przelewam. Pomarańczowa ciecz została natychmiast okryta bujną i puszystą kołderką białej piany, zbudowanej z dość dużych pęcherzy. Piana szybko się dziurawi, ale finalnie wystarczająco długo jest przy mnie. Na szkle tworzy obfita firany.
Wysycenie jest drobne i gładkie, oscyluje na średnim poziomie, co najwyżej średnio wysokim.
W zapachu pierwsze skrzypce gra oczywiście chmiel, podbudowany świeżą nutą kwaśnych cytrusów. W oddali pojawia się niewyraźna owocowość oraz nieco biszkoptowej słodowości. Przyznam, że spodziewałem się większej intensywności, a tu niestety są małe problemy z mocą aromatu.
Smak jest praktycznie odzwierciedleniem zapachu. Lekkie cytrusowe cienie otaczają spore ilości trawiastego i łodygowego chmielu. W tle umiarkowana słodowość oraz ślady słodkawych owoców, które niemal natychmiast ustępują miejsca silnej, wyrazistej i lekko zalegającej goryczce o ziołowo-grejpfrutowym charakterze. 62 IBU to wprawdzie nie rekord świata, ale naprawdę jest moc.
Piwo jest bardzo wytrawne o stosunkowo niskiej pełni i niewielkiej treściwości. Rolę przewodnią pełni tu bardzo solidna goryczka, która chyba nie do końca została zbalansowana małą ilością słodu. Pijaność, hmmm... to zależy, czy lubisz być smagany chmielowym batem po podniebieniu. Ja oceniam ją jako zdecydowanie powyżej średniej.
Konkludując jest to całkiem niezły napitek – wad jakościowych nie stwierdzono. Są małe niedociągnięcia, takie jak słaby balans i mało intensywny aromat, ale sumarycznie jest dobrze.
OCENA: 7/10
CENA: 6.70ZŁ (Skład Piwa)
BROWAR BIRBANT//BROWAR WITNICA
Piwu cześć!
Amator Piwa