Kręgi lokalne

 Dosyć liczne grono degustatorów zebrało się, aby przyjrzeć się walorom takich oto piw ( w nawiasach podane są daty ważności, porter im starszy tym lepszy) :

• Porter Witnicki ( czerwiec 2009)
• Ciechan Grudniowy (czerwiec 2012)
• Porter Strzelec (kwiecień 2008)
• Komes ( maj 2014)
• Porter Warmiński (04.08.2013)
• Porter Łódzki (wrzesień 2013)
• Cornelius Porter (marzec 2012)
• Porter Żywiec (sierpień 2012)

Porter z Browaru Witnica, jak podaje producent “wyróżnia się ciemną barwą, dobrym nasyceniem, karmelowo-słodowym zapachem oraz wyraźnie chmielową goryczką”. Rzeczywiście wyczuliśmy w jego zapachu karmel, a także cherry, suszone owoce, lekki rozpuszczalnik i pumpernikiel. Smak kwaśny, czekoladowy, wiśniowy. Barwę ma ciemną, brązową z rubinowymi refleksami.

Ciechan Grudniowy, 3-letni porter, to piwo “ciemne, mocne. W smaku bardzo wytrawne, wyczuwalne aromaty kawowe, aromat suszonych śliwek oraz rodzynek.” Prócz walorów jakie podaje producent do zapachu możemy dodać toffi, w tle lekki rozpuszczalnik, a w smaku wyczuwalny palony słód, wiśnie, alkohol. Pianę ma słabą, a barwę, jak jego poprzednik, ciemnobrązową z rubinowymi przebłyskami.

Strzelec Porter, piwo z Jędrzejowa, posiada delikatny zapach, z nutą wiśni, śliwek i pumpernikiela. Smak słodkawy, karmelowy, śliwkowy, lekko palony, alkoholowy, wyczuwalna czarna porzeczka. Barwa ciemnobrązowa z czerwonymi przebłyskami.

Komes to porter bałtycki z Browaru Fortuna o zapachu kawowym, palonego słodu, czekolady. Ten pierwszy składnik, który przoduje w aromacie, również daje o sobie mocno znać w smaku. Finisz ma alkoholowy. Barwa jak pozostałe degustowane portery - ciemna, brązowa. Piana ładna, choć szybko opada. Ekstraktu - 21 % i 9% alkoholu.

Porter Warmiński, jako pierwszy wśród próbowanych dotąd piw, zachwycił nas pianą. Jest przepiękna, brązowa i utrzymująca się. Barwę ma głęboką, brązową. Zapach niesie słodkie nuty karmelowo-kawowo-orzechowe. To samo można wyczuć w smaku, a dodatkowo zalewa nas czekolada, śliwka oraz alkoholowy finisz. Porter z Kormorana jest bardzo treściwym piwem o 21 % ekstrakcie.

Szóstym porterem, którego poddaliśmy ocenie, był Porter Łódzki. Pomimo, że jest z puszki to ma przyjemny owocowy zapach, z lekko wyczuwalnym cherry oraz słodki smak, który jest bogaty w żurawinę, wiśnie, śliwki. Finisz alkoholowy, jednak lekko mdły. Kolor brązowy z widocznymi czerwonymi refleksami, gdy skierujemy kufel w stronę światła.

Porter z Corneliusa zapachem przypomina portera Witnickiego - wyczuwalne cherry oraz pumpernikiel. Jedynie smak przyniósł nam nowe doznania, gdyż prócz kwaskowości, wiśni, karmelu czy czekolady zalała nas lukrecjowa słodycz.

I ostatni do degustacji ostał się porter z Żywca. Całkiem niezłe piwo. Zapach palony, alkoholowy, z domieszką czarnej porzeczka. Smak metaliczny, palony, wytrawny, delikatnie owocowy. Barwa ciemnobrązowa.

Poziom polskich porterów możemy uznać za bardzo wysoki. Z przyjemnością degustowaliśmy owe ciemne trunki i gorąco zachęcamy do ich skosztowania, nie tylko zimową porą.

Piwu cześć
Pozdrawiamy, Częstochowski Lokalny Krąg Bractwa Piwnego