Częstochowa
Częstochowa – Częstochowski Krąg Lokalny Bractwa Piwnego
Piwarnia al. NMP 31
42-200Częstochowa
Skład Rady starszych:Tomasz Gierasiński - Przewodniczący Rady Starszych
Tel. 600 751 005 - t.gierasinski@bractwopiwne.pl
Bartosz Kowalski - Zastępca Przewodniczącego Rady Starszych
Tel. 663 933 548 - bartkoval@wp.pl
Kamil Szewielewski - Sekretarz
Tel. 507 161 953 - kamil.szewielewski@gmail.com
Andrzej Grzeliński - Skarbnik
Tel. 602 311 103 - admiro@interia.pl
Zbyszko Kabziński - Specjalista ds. PR i kontaktów z mediami
Tel. 604 498 528 - zbyszko.pl@gmail.com
Spotkania – co drugą środę o 18.30
X ROCZNICA CZĘSTOCHOWSKIEGO BRACTWA PIWNEGO
Nie zamierzam pisać tutaj o idei całego Bractwa Piwnego, bowiem już kiedyś popełniłem tekst na ten temat. Dzisiaj będzie tylko i wyłącznie o piwnych braciach (i siostrach) z Częstochowy oraz o samym Kręgu Częstochowskim.
Z dziesięciu założycieli naszego oddziału do obecnych czasów wytrwało czterech (Arek Michalski, Piotr Sitek, Piotr Markiewicz i Jerzy Orszulak), których obecnie zowie się nieco żartobliwie „leśnymi dziadkami”. Szczególnie mi bliski jest Arek Michalski – nasz pierwszy Przewodniczący, pełniący między czasie funkcję Kanclerza Bractwa Piwnego. Jest to też człowiek, który niejako „wprowadzał” mnie do Bractwa.
W tym akapicie nie sposób nie wspomnieć o tym, że od kilku miesięcy najważniejszą osobą w całym Bractwie Piwnym jest nasza była Przewodnicząca - Sara Nabrdalik, która z dumą sprawuje fuchę Wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego.
Krąg Częstochowski od początku swego istnienia działa dość aktywnie. Wśród naszych dokonań warto wymienić takie inicjatywy jak:
Częstochowska Noc Kulturalna, podczas której prowadzone są m.in. pokazy warzenia piwa, różne konkursy i wykłady.
Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego (CKPD BP) organizowany od 2010 roku. Jest to jeden z nielicznych bezpłatnych konkursów, gdzie oprócz koszulek, bonów na zakupy, dyplomów i eleganckich statuetek zwycięzca jednej z kategorii ma możliwość uwarzenia zwycięskiego piwa w restauracyjnym Browarze Czenstochovia.
Domowy Piwowar Roku. To z naszej inicjatywy od pięciu lat wybierany jest najlepszy piwowar domowy w Polsce.
Piwiarnia - jedyny w Częstochowie pub, którego ze względu na liczbę oferowanych piw można nazwać multitapem.
Rozpoznanie Bojem – praktyczny i darmowy kurs warzenia piwa przy udziale obecnej na miejscu publiczności. Uwarzone piwa wysyłane są na konkursy piw domowych.
Degustacje piw – za każdym razem wybieramy inny styl, degustujemy i anonimowo oceniamy, które piwo jest najlepsze, tym samym poznając różnorodność piwnego świata.
Spotkania z browarami – do tej pory odwiedził nas dawny Browar Gab, Czenstochovia, Kiper (Cornelius), Ciechan, Fortuna, Konstancin, Browar Na Jurze i Wrężel.
Jak co roku, tak i w tym nasz krąg obchodził rocznicę swojego powstania. Tym razem była to okrągłą rocznica, na którą zostało zaproszonych sporo gości z innych kręgów oraz zaprzyjaźniony z nami Śląski Oddział Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych (PSPD).
Tegoroczna impreza rocznicowa odbyła się 13 grudnia w Gospodzie Rybnej przy ulicy Focha w Częstochowie, gdzie łącznie zjawiło się ponad 50 osób, w ty ja...
Pewną regułą stało się, że na imprezie rocznicowej przyjmowani są oficjalnie nowi członkowie, którzy w ramach aklimatyzacji muszą wypić w jak najkrótszym czasie mieszankę możliwie najgorszych piw. W grę wchodzą nawet nieudane eksperymenty piwowarów domowych oraz inne nieprzewidziane dodatki, które maja za zadanie maksymalnie unieprzyjemnić danemu delikwentowi spożycie owej mikstury. Wiem, że w tym roku bazą był jakiś Argus z Lidla, do którego dodano garść kolendry i czegoś jeszcze. Szczegółów nie znam, ale pachniało mniej więcej jak szambo/ścieki...
W tym roku z Bractwem związali się: Sławek Knopik, Michał Olczyk, Marcin Kowalczyk oraz Maciek Wiesiołek. Chyba nie ma wątpliwości, komu kociołek Panoramixa smakował najlepiej?
Pamiątkowym gadżetem z okazji dziesiątej rocznicy była firmowa szklanka na piwo typu shaker, szczególnie dobrze nadająca się do picia angielskich ejli.
Mimo, że jestem z Bractwem związany dopiero dwa lata, była to już moja trzecia taka impreza, podczas której jak zawsze świetnie się bawiłem. Był tort, a zasadzie dwa torty, było piwo, dobre jedzenie, była muzyka na żywo i masa wspaniałych gości. Tylko raz do roku ma się okazję porozmawiać z niemal wszystkim członkami naszego kręgu. Jest to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę fakt, że przecież nie wszyscy chodzą regularnie na nasze codwutygodniowe spotkania. Niektóre twarze widzi się dosłownie dwa, trzy razy do roku. To niepowtarzalna okazja do wymiany poglądów, spostrzeżeń oraz napicia się wspólnie piwa. W tym roku biesiadę uprzyjemniały nam takie rarytasy jak Huncwot, Hey Now i Dwa Smoki z Pracowni Piwa oraz Sean z Wąsosza. Dla równowagi można było też zażyć Jasnego Pełnego z Browaru Na Jurze. Do wyboru i nawet do koloru :>
Ps. After party w Piwiarni było równie udane co część oficjalna w Gospodzie Rybnej, mimo że degustowane na miejscu piwo było średnio udane (12°Plato na belgijskich drożdżach). Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;p
Piotr Wyrwas
żródło: Blog Piwa Naszego Powszedniego