Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

Warzenie piwa to trudna sztuka

22.01.2009
Warzenie piwa to trudna sztuka Warzenie piwa to trudna sztuka

21 stycznia odwiedziliśmy z kamerą browar w Witnicy. Jest to jedyne miejsce, w którym warzy się piwo w całym naszym województwie. Piwo ciemne, niepasteryzowane, napoje energetyczne i piwopodobne - wszystko to wymaga innej receptury i technik produkcji.

Produkcja piwa jest najbardziej skomplikowana spośród całej gamy wyrobów alkoholowych. W witnickim browarze jest to proces zautomatyzowany. Rozpoczyna go naśrutowanie słodu. W czasie tego procesu słód jest rozdrabniany i mieszany z wodą, tworząc tzw. zacier, który trafia do kadzi zaciernej.

Kilka etapów

Stąd półprodukt przepływa do kadzi filtracyjnej. To tam nie rozpuszczone części ziarna zostają oddzielone od klarownej tzw. brzeczki. Tam też uzyskiwane są wszystkie składniki niezbędne do produkcji piwa. Stąd przyszłe piwo przepompowywane jest do kotła warzelnego. W tym miejscu odbywa się końcowy etap warzenia piwa oraz dodawanie odpowiednich rodzajów chmielu.

Zanim piwo znajdzie się w butelkach i trafi na sklepowe półki, musi jeszcze przejść proces fermentacji. W tym celu tafia na fermentownię, gdzie z dodatkiem drożdży fermentuje w specjalnych kadziach ok. dwóch tygodni. Na koniec tego procesu drożdże opadają na dno zbiornika, na górze zostaje natomiast samo, czyste piwo.

Wydawać by się mogło, że to już koniec. Jednak piwo trafia dalej, do leżakowni, gdzie w specjalnych zbiornikach leżakuje ok. miesiąca czasu. W browarze w Witnicy jest 26 zbiorników, każdy po 26 tys. litrów. To tam leżakuje przyszły napój.

Ciemno, wilgotno i pachnie piwem

Pomieszczenie, w którym ustawione są te zbiorniki robi ogromne wrażenie. Bez okien, wąskie, długie na kilkadziesiąt i wysokie na kilka metrów, wygląda jak korytarz. Po obu stronach, w dwóch rzędach, w ścianach umieszczone są zbiorniki. Jest chłodno, w powietrzu unosi się wszędobylski zapach piwa. Temperatura tutaj to nie przypadek. Każdy gatunek piwa wymaga innej temperatury. Wahania rzędu kilku stopni mogą zniweczyć cały proces produkcji.

Jak długo powstaje piwo? - pytamy wiceprezesa witnickiego browaru. - Około dwóch miesięcy - słyszymy w odpowiedzi. Dotyczy do jednak mniejszych, mniej komercyjnych browarów. Piwo w wielkich koncernach powstaje znacznie szybciej, bo około siedmiu dni. Zdaniem smakoszów tego trunku traci przez to bardzo wiele na swoich walorach smakowych. Tak więc produkt, który ostatecznie ląduje w naszych kuflach, produkowany jest dwa miesiące wcześniej.

Jakub Pikulik, Gazeta Lubuska.pl