Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

W Opolu może powstać browar

24.09.2008

Po ponad 60 latach do Opola może wrócić przemysł browarniczy. Zakład miałby powstać przy ul. Wschodniej.

Zagraniczny inwestor - którego nazwy urząd miasta nie ujawnia - chce kupić prawie 8-hektarową miejską działkę wartą ponad 5,8 mln zł. 

Gdyby doszło do inwestycji, byłoby to nawiązanie do długiej historii browarnictwa w Opolu, zakończonej zamknięciem ostatniego browaru w 1945 roku.

Dziś na Opolszczyźnie piwo produkuje się w Namysłowie i Głubczycach. Na razie nie wiadomo, czy w Opolu także warzony byłby złoty trunek, czy też powstawałyby komponenty niezbędne do jego produkcji.

Raczej to drugie - przekonuje osoba znająca realia piwnego biznesu. - Budowa browaru to kosztowna inwestycja i nie ma ich zbyt wielu. Chyba że będzie to zakład produkujący piwo w małych ilościach, przeznaczone dla wysmakowanego klienta.
Zainteresowanie działką firmy z branży browarniczej nie jest przypadkowe.

Z roku na rok Polacy piją coraz więcej złotego trunku. Zdaniem fachowców dołączyliśmy do piwnych potęg Europy. W 2007 r. sprzedaż piwa w Polsce wzrosła o 8,4 proc., do ponad 35 mln hektolitrów. Wartość naszego rynku szacuje się na ponad 11 mld zł, a dynamiką wzrostu przebijamy już Czechy i Niemcy.

- Ale nie dlatego taka inwestycja byłaby pożądana na Opolszczyźnie - ocenia Adam Maciąg, szef Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. - Jesteśmy regionem rolniczym. Zależy nam bardzo na przemyśle spożywczym, bo dzięki temu nasze zboże miałoby kolejny rynek zbytu.

Opolski urząd miasta na razie bardzo ostrożnie wypowiada się na temat inwestycji. Teren przy ulicy Wschodniej był już bowiem oferowany w przetargu kilka razy i do tej pory nikt się nie zgłosił. Teraz jednak postępowanie unieważnił sam ratusz. Wiemy nieoficjalnie, że zrobiono to zgodnie z sugestią potencjalnego inwestora. Teren ma być powiększony o studnię głębinową z wodą wysokiej jakości, a właśnie takiej potrzebuje... browar.

Ponowny przetarg jeszcze w tym roku.

 

Artur Janowski, Nowa Trybuna Opolska, nto.pl