Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

Uchylona furtka dla producentów

24.11.2004

Sponsoring imprez zamiast reklamy alkoholu. Producenci i dystrybutorzynapojów o zawartości alkoholu do 18 proc. nie mogą oficjalnie reklamować się na billboardach. Mają jednak legalną furtkę - sponsoring imprez.
Piwo po godzinie dwudziestej można reklamować w radiu i telewizji. Reklama tego napoju możliwa jest też na billboardach, pod warunkiem jednak, że jedną czwartą powierzchni zajmuje ostrzeżenie o szkodliwości jego nadużywania. Z takiej możliwości nie mogą skorzystać producenci innych alkoholi.
(...)
Piwne mistrzostwa

Sponsorowaniem imprez zajmują się również producenci piwa. - W przypadku sponsoringu na billbordach nie musimy umieszczać informacji o szkodliwości picia - mówi Paweł Kwiatkowski z Kompanii Piwowarskiej. Można też omijać obostrzenia godzin emisji w telewizji. Na przykład było to możliwe w przypadku piwa Lech, który był sponsorem polskiej reprezentacji olimpijskiej i jego logo ukazywało się przed każdą transmisją. Z takiej furtki mógł skorzystać także Carlsberg, sponsorując tegoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
- Sponsorujemy m.in. narciarskie puchary świata. W Polsce obecnie mamy siedem marek piw. Billboardy z logo naszych produktów można spotkać na zawodach sportowych i biesiadach piwnych. Ustawa zabrania nam jednak sponsorować sporty ekstremalne - powiedziała nam Melania Popiel z Carlsberg Polska. W trudniejszej sytuacji są producenci i dystrybutorzy alkoholi powyżej 18 proc. Mogą oni sponsorować imprezy. Ale nie mogą o tym informować.


CZEGO NIE WOLNO

Wśród ograniczeń w reklamie, jakie ustawodawca (w przypadku reklamy) narzucił producentom piwa, są m.in.
- picie tego trunku nie może kojarzyć się z sukcesem zawodowym,
- reklama nie powinna wiązać piwa z atrakcyjnością seksualną (przed zaostrzeniem przepisów na billboardach można byto zobaczyć sześciopak na tle długich nóg w mini spódniczce),
- picie napoju z pianką nie powinno także kojarzyć się z tężyzną fizyczną i zdrowiem.
Życie Warszawy

HENRYK A. SADOWSKI