Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

Reklama alkoholu wreszcie dla dzieci

28.05.2004

Stowarzyszenia, organizacje i samorządy zajmujące się sportem wreszcie będą mogły skorzystać z pieniędzy, jakie dają reklamy alkoholu. Sejm znowelizował w czwartek ustawę o wychowaniu w trzeźwości.
Szkoła Podstawowa im. Jana Goetza Okocimskiego w Okocimiu zwróciła się do lokalnego browaru z prośbą o odbudowę hali sportowej. Należący do grupy Carlsberg-Okocim browar obliczył, że będzie to kosztowało ok. 2 mln zł, ale na razie się zastanawia. - Nie chodzi o pieniądze. Sprawa jest delikatna. Nasza pomoc dla szkoły może być potraktowana, jako działanie marketingowe - mówi Melania Popiel, rzeczniczka spółki Carlsberg-Okocim. Duński potentat jest zdania, że szkołę powinno wesprzeć państwo. Tym bardziej, że wszystkie browary w Polsce co miesiąc oddają państwu 10 proc. od wydatków reklamowych.

Posłowie wpadli na pomysł promocji sportu za pieniądze piwowarów w marcu 2003 r. W Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pojawił się wtedy zapis obciążający nowym 10-proc. podatkiem "podmioty prowadzące działalność reklamową". Nie było jednak jasne kto ma wyłożyć te pieniądze: media, agencje reklamowe, domy mediowe czy producenci piwa. Ostatecznie browary zaczęły płacić o 10 proc. więcej za zakup reklam, a odprowadzaniem nowego podatku zajęły się domy mediowe. - Jednak lokalne organizacje i kluby sportowe oraz szkoły wciąż mówiły nam, że nie dostają żadnych nowych pieniędzy - mówi rzeczniczka Carlsberg-Okocim. Według danych AGB Polska od maja 2003 do kwietnia 2004 browary wydały na reklamę w telewizji 236 mln zł brutto. - Stworzono podatek, ale nie dano narzędzia, żeby te pieniądze wypłacić. Próbowałem się dowiedzieć czegoś o tych pieniądzach i miałem informację, że one są, ale nie można ich użyć - mówi prof. Jerzy Mellibruda, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

W czwartek Sejm doprecyzował ustawę. Jak poinformowała PAP, stowarzyszenia, organizacje i samorządy prowadzące zajęcia sportowo-rekreacyjne dla uczniów będą mogły starać się o dofinansowanie z podatku reklamowego. Fundusze mają trafiać na specjalny rachunek.Minister właściwy ds. kultury fizycznej i sportu w porozumieniu z ministrem finansów wyda rozporządzenie o warunkach i trybie dofinansowywania. W przypadku zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia kultury fizycznej i sportu oraz inne organizacje pozarządowe wysokość pomocy nie może przekroczyć 80 proc., a w przypadku zajęć organizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego - 50 proc. planowanych kosztów.

Gazeta Wyborcza

Vadim Makarenko