Radni przeciwni alkoholowi w Kinopleksie
Jedynym takim kinem w Kielcach jest Kinoplex. - Już jakiś czas temu wystąpił do nas o taką zgodę. Uchwała daje nam podstawę, żeby jej odmówić. Moim zdaniem w kinie nie powinno się podawać alkoholu - mówi Krzysztof Gąsior, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji, który referował wczoraj na sesji sprawę poprawki.
Dyrektor kieleckiego Kinopleksu Marcin Odzimkowski przyznaje, że od dawna stara się o taką koncesję. - Za każdym razem miejska komisja odrzucała nasze wnioski, a kolegium odwoławcze decyzje radnych uchylało. Teraz doszli do wniosku, że zmienią specjalnie uchwałę - mówi. Nie kryje rozczarowania. - Chyba już wszystkie kina w Polsce mają taką koncesję, tylko nie nasze - mówi.
Odzimkowski zastrzega, że nie chce zarabiać na wyszynku. - Najbardziej zależy nam na umowach promocyjnych i reklamowych z browarami czy dystrybutorami. I tak piwo byłoby u nas na tyle drogie, że mało kogo byłoby stać. A naprzeciwko Kinopleksu są stoliki, gdzie ludzie piją piwo - mówi.
Kieleccy radni poprawili również uchwałę zezwalając na sprzedaż "win mszalnych kościelnym osobom prawnym" w punktach handlowych w bliskiej odległości kościoła. Dzięki temu wyjątkowi takie wina będzie mógł sprzedawać sklep Jedność koło katedry.