Procenty do kontroli
01.07.2004
Posłowie chcą sprawdzić browary.W najbliższych dniach posłowie z sejmowej komisji rolnictwa skierują do rządu wniosek o skontrolowanie procesu produkcji piw mocnych w polskich browarach. To efekt publikacji ŻW.
Kilka dni temu ujawniliśmy, że w piwach mocnych jest znacznie mniej alkoholu, niż producenci deklarują na etykietach. Zbadaliśmy pięć najpopularniejszych polskich marek: Warkę Strong, Lecha Mocne, Okocim Mocne, Dębowe Mocne oraz Tatrę Mocne. Trunki testowaliśmy w prestiżowym laboratorium Zakładu Technologii Piwa i Słodu w Warszawie.
Wyniki badań okazały się sensacyjne. Wszystkie badane przez nas marki miały mniej alkoholu, niż producent zadeklarował na opakowaniu. Najgorzej wypadła Warka Strong, w której według oznaczeń producenta powinno być do 7,8 proc. alkoholu, w rzeczywistości było tylko 5,82 proc.
- Mam nadzieję, że wkrótce Ministerstwo Rolnictwa przeprowadzi kontrolę w browarach - powiedział nam poseł Antoni Mężydło, autor wniosku o zbadanie piwa. Wczoraj poseł PiS skierował wniosek o skontrolowanie zawartości alkoholu w piwie do prezydium komisji. Wkrótce dokument ma zostać wysłany do Rady Ministrów. Wyniki badań sporządzonych przez ZTPiS także trafiły już na biurko Wojciecha Olejniczaka, ministra rolnictwa.
Wyniki badań okazały się sensacyjne. Wszystkie badane przez nas marki miały mniej alkoholu, niż producent zadeklarował na opakowaniu. Najgorzej wypadła Warka Strong, w której według oznaczeń producenta powinno być do 7,8 proc. alkoholu, w rzeczywistości było tylko 5,82 proc.
- Mam nadzieję, że wkrótce Ministerstwo Rolnictwa przeprowadzi kontrolę w browarach - powiedział nam poseł Antoni Mężydło, autor wniosku o zbadanie piwa. Wczoraj poseł PiS skierował wniosek o skontrolowanie zawartości alkoholu w piwie do prezydium komisji. Wkrótce dokument ma zostać wysłany do Rady Ministrów. Wyniki badań sporządzonych przez ZTPiS także trafiły już na biurko Wojciecha Olejniczaka, ministra rolnictwa.
Życie Warszawy
BUT