Poszedł na piwo, a wyszedł z pisuarem
05.01.2007
Zamówił piwo, sączył je spokojnie, co jakiś czas wychodząc do toalety. Z pozoru wyglądał jak zwyczajny klient. Jednak kiedy wyszedł, okazało się, że z toalety zniknął pisuar. Policja już szuka miłośnika łazienkowych sprzętów.
Policja przyznaje, że pisuar ukradł prawdziwy zawodowiec. Sprzęt został wymontowany bardzo profesjonalnie. Złodziej zakręcił nawet zawór wody.
Dlatego funkcjonariusze z Southampton na południu Anglii podejrzewają, że złodziejem jest hydraulik, który w ten sposób zdobywa części i materiały. Dzięki temu nie zostawia pieniędzy w sklepach z wyposażeniem łazienek, a sam proponuje swoim klientom superatrakcyjne ceny. To się nazywa przedsiębiorczość!
Dziennik
Magdalena Miroszewska