Polskie piwo w Rosji
15.06.2004
Niewielki olsztyński browar Jurand podbija obwód kaliningradzki. Dosłownie powala z nóg Rosjan. Można go dostać w ponad 150 rosyjskich sklepach i knajpkach.
Najpierw Jurand ruszył na Niemcy. Czarne piwo tej marki jest sprzedawane na 45 stacjach benzynowych Orlenu w Berlinie i okolicach. Wkrótce ma trafić do kolejnych 400. Juranda też dobrze znają w Kaliningradzie. Leją go m.in. w Złotej Rybce. Barmanka Lena (27 l.) podaje go w kuflach z grubego szkła po 25 rubli (ok. 3 zł). Tyle samo, co miejscowa Bałtyka. - To dobra cena i sprzedaje się bardzo dobrze. To jedyne czarne piwo w Kaliningradzie i chyba w całym obwodzie - mówi z uśmiechem Lena. Rusłan (20 l.) przy stoliku walczy z kolejnym jurandem i chwali. Czy wie, kim był Jurand? - To polski rycerz, co z Krzyżakami wojował. Czytałem, tego, no, Sienkiewicza. Obecnie olsztyńskie piwo sprzedaje się w około 150 miejscach w Kaliningradzie i okolicach.
Super Express
Dariusz Burliński