Piwowarskie skarby zielonogórskiego birofila
Wystawa prezentuje pasję kolekcjonowania wszystkiego, co związane z historią browarnictwa. Eksponaty należą do Stanisława Prałata, byłego wieloletniego kierownika browaru w Zielonej Górze. Najstarszy metalowy kufel w kolekcji pochodzi z 1670 r., są również 200-letnie kufle brzozowe. Prałat nie był rodowitym zielonogórzaninem, do naszego miasta przyjechał w 1946 r. w wieku 22 lat. Od początku swoje życie zawodowe związał z browarem przy ul. Kożuchowskiej. Sztuki warzenia piwa nauczył się w szkołach w Zabrzu i w Gdańsku, gdzie obronił dyplom piwowara.
To pierwsza wystawa, na której zobaczyć można cały zbiór Stanisława Prałata. - Obecnie obejmuje on wszelkie akcesoria związane z wytwarzaniem i konsumpcją piwa, m.in. beczki, kapslownice, butelki oraz gadżety. Jednym z ciekawszych elementów wystawy są rodzinne kufle z wizerunkami z "Balladyny" Juliusza Słowackiego przywiezione przez jego dziadka Mikołaja - opowiada Grzegorz Wanatko, kustosz działu historycznego.
Na ekspozycji znajdą się też zdjęcia i stare historyczne ryciny zielonogórskiego browaru. Nie zabrakło kącika poświęconego samemu pasjonatowi. Umieszczone w nim zostały dyplomy i odznaczenia, jakie otrzymał Prałat oraz zdjęcia rodzinne i zawodowe. Stanisław Prałat zmarł w ub. roku. Jego kolekcją opiekuje się syn Zygmunt.
Otwarcie wystawy dziś o godz. 13 w muzeum przy al. Niepodległości. Ekspozycja czynna do 9 listopada br.
Fot. Agnieszka Kosiec / AG
Bartłomiej Walkowski, Gazeta Wyborcza Zielona Góra