Piwo będzie droższe
W zeszłym roku słód podrożał o 130 procent. Browary płacą także więcej za jęczmień i chmiel. Nie mówiąc już o tym, że w górę poszły również ceny materiałów do produkcji opakowań - np. aluminium jest obecnie o 60-80 procent droższe niż rok temu.
Ale wzrost cen to nie jedyny problem. Na całym świecie brakuje podstawowych surowców. Browary - w Europie, Ameryce czy Australii - mają problemy z regularnymi dostawami towarów potrzebnych do produkcji piwa. Wzrost cen trunku może się przełożyć na spadek popytu. Jedyna nadzieja producentów w ładnej pogodzie i zbliżających się mistrzostwach Europy w piłce nożnej - w czasie takich rozgrywek zawsze sprzedaje się więcej piwa.
(d-ka), Gazeta Pomorska