Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

O pożytkach z jedzenia grejpfrutów, czosnku oraz picia piwa

28.09.2006

Masz problemy z cholesterolem - może powinnaś/powinieneś zjadać jednego czerwonego grejpfruta dziennie? To może się okazać prawdziwie zbawienne dla chorych na serce - uważają naukowcy
(...)
Schudnąć po piwie

Po zdrowych owocach i warzywach kolej na zdrowy napój. W kuchni śródziemnomorskiej jest nim na ogół czerwone wino, ale polscy i izraelscy naukowcy (tym razem pierwszym autorem pracy jest dr Zenon Jastrzębski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w Warszawie) postanowili przyjrzeć się działaniu piwa. Piwo cieszy się raczej złą sławą, obarcza się go m.in. odpowiedzialnością za tycie (nie bez powodu dodatkowy tłuszcz na brzuchu piwosza zwany jest "mięśniem piwnym"). - Nic bardziej mylącego - twierdzi dr Jastrzębski. - Przyrost wagi to raczej efekt golonek, kiełbasek czy chipsów zjadanych przy okazji picia piwa - dodaje naukowiec. - Z naszych badań wynika, że piwo nie tuczy, lecz odchudza. Choć trzeba uczciwie powiedzieć, że nie badaliśmy pełnego piwa, ale jego liofilizat, a więc to, co zostaje po odparowaniu wody i alkoholu, bo sam alkohol jest - jak wiadomo - wysokokaloryczny.

Dokładny raport na temat piwnej kuracji zamieszcza najnowsze wydanie "Food and Chemical Toxicology". Uczeni sprawdzali, jak reagują na liofilizat piwa dwie odmiany szczurów - zwykłe gryzonie oraz te z genetycznie uwarunkowanym nadciśnieniem. Połowa zwierząt dostawała przez dziesięć dni liofilizat piwa, połowa - roztwór soli fizjologicznej. Szczurom regularnie mierzono ciśnienie krwi i kontrolowano pracę serca. Okazało się, że suszone piwo nie miało wpływu na te parametry, natomiast dostające go zwierzęta wyraźnie straciły na wadze. Dotyczyło to zarówno zwierząt zdrowych, jak i tych z nadciśnieniem.

Gazeta Wyborcza

Sławomir Zagórski