Nie daj dziecku kupić wódki
24.11.2004
Już niedługo w sklepach w całej Polsce pojawią się tajne patrole. Będą sprawdzać przestrzeganie zakazu sprzedaży alkoholu nieletnim.To jeden z elementów rozpoczętej wczoraj kampanii "Alkohol - nieletnim wstęp wzbroniony" organizowanej przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Związek Producentów Przemysłu Piwowarskiego "Browary Polskie".
Udział w akcji zgłosiło ponad 500 miast i gmin. Tajne patrole mają stosować metodę "zakupu kontrolowanego". Młoda - na oko niepełnoletnia - osoba będzie próbowała kupić alkohol. Jeśli jej się uda, sklep dostanie żółtą kartkę ostrzegawczą. Jeśli kilka takich prób się nie powiedzie, sklep otrzyma certyfikat rzetelnego sprzedawcy. Ma to raczej znaczenie symboliczne niż praktyczne, ale, jak mówił dziennikarzom wiceszef PARPA Bogusław Prajsner, udokumentowane przez samorządowców przypadki mogą posłużyć władzom gmin do ukarania sprzedawców i odebrania im koncesji na handel alkoholem. Sprzedawcy dostaną też broszurę "Sposoby na sposoby", która ma nauczyć ich, jak mówić dzieciom "nie".
Organizatorzy chcą też namówić klientów do reagowania, gdy w ich obecności młodzież kupuje alkohol. Jak wynika z sondażu PBS, w sytuacji, gdy młodemu człowiekowi sprzedaje się alkohol, protestuje tylko 9 proc. świadków. A jakie są efekty takich reakcji? Kiedy młody ankieter kupował, a starszy udawał oburzenie, 38 proc. sprzedawców zrezygnowała ze sprzedania alkoholu.
Pod numerem 0 801 188 288 rusza „Linia Nieobojętnych” (koszt połączenia lokalnego). Można tam zadzwonić z informacją, że w jakimś sklepie czy barze sprzedaje się młodzieży alkohol. Strona akcji w internecie: www.sprzeciw.pl
Jak odmówić sprzedaży? - radzi PARPA
17-latek: Mam starą legitymację, data jest niewyraźna, ale widać, że jestem dorosły!
Sprzedawca: Widać, że nic nie widać. Dorośli mają dowody!
16-latek: Koledzy przyszli do Taty...
Sprzedawca: Niech przyjdą razem, spacery służą zdrowiu!
Jak piją 15-latkowie?
próby picia ma za sobą 92,5 proc. uczniów trzecich klas gimnazjum
co ósmy uczestniczył w kłótni, sprzeczce lub bójce z powodu alkoholu
12,6 proc. chłopców i 6,3 proc. dziewczynek przyznaje, że mieli problemy z rodzicami związane z piciem alkoholu
ponad 90 proc. twierdzi, że łatwo jest kupić alkohol
Organizatorzy chcą też namówić klientów do reagowania, gdy w ich obecności młodzież kupuje alkohol. Jak wynika z sondażu PBS, w sytuacji, gdy młodemu człowiekowi sprzedaje się alkohol, protestuje tylko 9 proc. świadków. A jakie są efekty takich reakcji? Kiedy młody ankieter kupował, a starszy udawał oburzenie, 38 proc. sprzedawców zrezygnowała ze sprzedania alkoholu.
Pod numerem 0 801 188 288 rusza „Linia Nieobojętnych” (koszt połączenia lokalnego). Można tam zadzwonić z informacją, że w jakimś sklepie czy barze sprzedaje się młodzieży alkohol. Strona akcji w internecie: www.sprzeciw.pl
Jak odmówić sprzedaży? - radzi PARPA
17-latek: Mam starą legitymację, data jest niewyraźna, ale widać, że jestem dorosły!
Sprzedawca: Widać, że nic nie widać. Dorośli mają dowody!
16-latek: Koledzy przyszli do Taty...
Sprzedawca: Niech przyjdą razem, spacery służą zdrowiu!
Jak piją 15-latkowie?
próby picia ma za sobą 92,5 proc. uczniów trzecich klas gimnazjum
co ósmy uczestniczył w kłótni, sprzeczce lub bójce z powodu alkoholu
12,6 proc. chłopców i 6,3 proc. dziewczynek przyznaje, że mieli problemy z rodzicami związane z piciem alkoholu
ponad 90 proc. twierdzi, że łatwo jest kupić alkohol
Gazeta Wyborcza
Dominik Uhlig