Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

Nawarzymy sobie domowego piwa

18.04.2005

Robienie piwa w domu stało się popularnym hobby w USA i Niemczech. I przyjmuje się także na Podlasiu.Dwadzieścia gatunków piwa, uwarzonego domowym sposobem, rozlano już do butelek. Napój będzie można degustować na imprezach skierowanych do miłośników piwa, do których zostały dwa tygodnie.
Do IV Giełdy Birofilów oraz II Piwowarów Podlaskich trwają ostatnie przygotowania. Grzegorz May-Korneluk, prezes Bractwa Piwnego Ziemi Podlaskiej wraz z Piotrem Stefaniukiem, jego współtwórcą, uwarzyli w domowej kuchni 20 gatunków piwa. Najpierw w ręcznym śrutowniku zmielili ziarna zbóż.
- Robienie piwa z ziarna jest bardziej ekscytujące, niż z gotowych ekstraktów piwnych, wyprodukowanych przemysłowo - zdradza Grzegorz May-Korneluk. - Ze zmielonych ziaren powstaje słód. A z niego zacier, do którego dodaje się chmiel.
Butelka napoju wyprodukowanego sposobem domowym kosztuje od 75 groszy do 1 zł. - Tak, jak my, robią piwo w Białej Podlaskiej cztery osoby, na Lubelszczyźnie kilkanaście - dodają. - Aby mieć surowiec pod ręką, planujemy nawet uprawiać chmiel na balkonie.
Marzą też o własnym mikrobrowarze. - Piwo domowe różni się od sklepowego smakiem i pożywnością - dodaje Piotr. - Produkowanie piwa w domu jest bardzo popularnym hobby w USA. A także w Niemczech, gdzie mikrobrowary oferują piwa pszeniczne, owocowe, klasztorne, miodowe i tzw. koźlaki.
May-Korneluk i Stefaniuk chcą popularyzować wiedzę o piwie, jako o napoju alternatywnym dla wysokoprocentowych alkoholi. I dlatego organizują IV Giełdę Birofilów oraz II Piwowary Podlaskie 2005. Mówią, że bialskie spotkania mają stałych gości i cieszą się dużym zainteresowaniem.
Butelki z piwem na tegoroczne imprezy są już przygotowane. Stoją w piwnicy. Grzegorz May-Korneluk bardzo liczy na docenienie przez koneserów "Porteru Bałtyckiego” oraz "Czaru Podlasia”, które wyprodukował z mieszanki słodów jęczmiennego, owsianego i pszenicznego. Rarytasem ma być piwo na wędzonym słodzie oraz na mieszance z podlaskiego prosa. Złocisty napój będzie prezentowany nie tylko na imprezach w Białej Podlaskiej, ale także na czerwcowym konkursie piwowarów w Żywcu.
Dziennik Wschodni

Marek Pietrzela