Aktualności

Creative Commons to organizacja założona w 2001 roku przez naukowców zaangażowanych w popularyzację dóbr kultury. Opracowali oni nowy typ licencji prawnych, w których regułę "wszystkie prawa zastrzeżone" zastąpili zasadą "pewne prawa zastrzeżone". W uproszczeniu polega to na tym, że twórca udostępnia swój wynalazek publicznie i każdy może wprowadzić do niego zmiany i innowacje, ale pod warunkiem, że udostępni efekt końcowy na takich samych zasadach. Sztandarowym produktem Creative Commons jest system operacyjny Linux.

Grupa młodych ludzi z Danii postanowiła przenieść tę ideę na grunt bardziej realny. Studenci Uniwersytetu Technologii Informacyjnych z Kopenhagi doszli do wniosku, że najbardziej do tego celu nadaje się piwo. - To naturalny składnik życia studenckiego - mówi jeden z nich. - I jest inspirujący.

Z podręcznika domowego browarnictwa wybrali najsmaczniejszy, ich zdaniem, gatunek trunku, a jako wkład własny dodali guaranę -południowoamerykański owoc, który pobudza jak kawa, ale nie zawiera tyle kofeiny, przez co jest zdrowszy. - Dzięki temu alkohol nie będzie "przymulać" - twierdzą.

Studenci nadali mu nazwę "Vores Oel", co po polsku oznacza "Nasze piwo" i założyli stronę internetową, na której udostępnili metodę produkcji wersji zatytułowanej 1.0. Wszyscy chętni mogą ją udoskonalać i nawet zarabiać, sprzedając piwo w sklepach, ale pod warunkiem, że sami opublikują swoją recepturę. Do produkcji "Naszego piwa 1.0" przymierza się już niewielki duński browar, a zainteresowanie wyrazili producenci z Meksyku, Brazylii, a nawet Afganistanu. Skoro tak, to może i w Polsce znajdzie się ktoś chętny?

Strona internetowa „Vores Oel” to: http://www.voresoel.dk/ Powodzenia!