Mieszkańcy chcą ratować koszaliński Brok! W środę organizują pikietę przed browarem
Browar w Koszalinie zostanie zamknięty. Taką decyzję podjął zarząd spółki Royal Unibrew Polska, do którego koszaliński browar należy. Termin ustalony zostanie przez zarząd wspólnie ze związkami zawodowymi.
- Będziemy stać pod zakładem z transparentami - mówi Mateusz Prus, mieszkaniec Koszalina. - Będziemy mieć list do prezesa zarządu. może uda nam się go mu wręczyć. Może do nas wyjdzie porozmawiać, to spróbujemy przekonać go, że to nie jest dobry pomysł, że browar w Koszalinie powinien zostać.
Dlaczego? Otóż dlatego, że jak twierdzi pan Mateusz, browar, to symbol naszego miasta, on i kolega bardzo lubią ten trunek, a na dodatek nie chcą, aby w Koszalinie rosło bezrobocie.
Na plakacie, którym zachęcają innych od uczestnictwa w pikiecie napisali: 'Nie pozwól, aby symbol naszego miasta przestał istnieć. Jeśli nie godzisz się ze zwolnieniem 80 pracowników. Jeśli nie podoba Ci się, że nasze lokalne piwo produkowane będzie w Łomży i Jędrzejowie. Jeśli kochasz markę i zależy CI na niej, pikietuj z nami.”
Pikieta odbędzie się w środę o godz. 11 przed wejściem do browaru od ul. Spółdzielczej.
(bog) Głos Koszaliński GK24.pl