Łodzianie polubili mniej znane piwa
- Proponujemy m.in. piwa pochodzące z małych regionalnych browarów Polski. Popularne są piwa z browarów Ciechanów, Zwierzyniec i Grudziądz - mówi Kuba Jerzewski, sprzedawca ze sklepu przy ulicy Tatrzańskiej.
Czym piwa z małych browarów różnią się od tych z dużych koncernów?
- Małe firmy warzą także piwa niepasteryzowane i pszeniczne. O takie właśnie pytają nas klienci - mówi Marta Połubek ze sklepu przy Pomorskiej, gdzie można wybierać spośród 300 gatunków piwa.
Piwa niepasteryzowane mają krótki termin ważności - do czterech tygodni. Posiadają wyrazisty smak, czasem także charakterystyczny osad. Wśród klientów są zarówno panowie kupujący piwa z goryczką jak i panie, które preferują piwa ciemne i słodkie.
- Zdecydowanie wolę piwa z małych browarów - mówi pan Grzegorz, klient jednego ze sklepów. - Lepiej mi smakują i są zdrowsze.
Warto zaznaczyć, że piwa te kosztują od 1,50 zł do 4 złotych. Czyli zwykle są tańsze od popularnych trunków produkowanych hurtowo. Za to piwa z Belgii i Holandii są bardzo drogie, ich ceny zaczynają się od 10 zł. Za butelkę belgijskiego Satana o pojemności 0,75 litra zapłacimy aż 41 złotych. W ofercie łódzkich sklepów znajdziemy dużo piw z Czech, Ukrainy, Holandii czy Niemiec, a także piwo Cobra z Indii za około 15 zł.
(ds) - Express Ilustrowany