Królewskie zostanie
16.06.2004
Walne zgromadzenie wspólników Brau Union Polska podjęło wczoraj decyzję o zakończeniu działalności w naszym kraju. Zdecydowało także o zakończeniu produkcji w browarze warszawskim oraz sprzedaży bydgoskiego browaru Kujawiak Grupie Żywiec.
- Główną przyczyną likwidacji Brau Union Polska (BU Polska) były zmiany właścicielskie. Brau Union na poziomie globalnym został przejęty przez koncern Heineken, w którego skład wchodzi także Grupa Żywiec. Konieczne stało się zintegrowanie działalności operacyjnej firm należących do jednego właściciela - poinformował na wczorajszej konferencji prasowej Nico Nusmeier, członek zarządu Brau Union AG i prezes Grupy Żywiec. Według niego nie bez znaczenia były dotychczasowe niezadowalające wyniki BU Polska. Firma od rozpoczęcia działalności w Polsce wykazywała straty, które sięgają obecnie 100 mln zł. - Żaden właściciel nie może pozwolić sobie na dokładanie takich kwot, kiedy brakuje perspektyw rozwoju spółki - powiedział Nusmeier.
Według niego utrzymanie produkcji w centrum Warszawy było niemożliwe z ekonomicznego punktu widzenia. Chodzi m.in. o koszty związane z ograniczaniem mocy produkcyjnych ze względu na uciążliwość dla otoczenia. Nico Nusmeier nie umiał wczoraj wyjaśnić, jakie będą dalsze losy zamkniętych zakładów. Dodał, że na pewno nie będzie tam prowadzona produkcja przemysłowa.
Likwidacja browaru w Warszawie nie oznacza, że zniknie marka piwa Królewskie. Jego produkcja będzie kontynuowana w Warce. Browary Warszawskie mają zostać zamknięte w ciągu miesiąca.
Drugi z browarów należących do BU Polska kupiła Grupa Żywiec. Nie jest znana wartość transakcji. Nie wiadomo również, jakie dokładnie będą koszty zwolnienia pracowników warszawskiego browaru (pracowało w nim 250 osób). - Oprócz odpraw dochodzących do kilkudziesięciu tysięcy, wszyscy chętni będą mogli skorzystać z pomocy wyspecjalizowanej firmy, która ma pomóc w wyszukaniu nowych miejsc pracy - zapewnił Nico Nusmeier.
Według niego utrzymanie produkcji w centrum Warszawy było niemożliwe z ekonomicznego punktu widzenia. Chodzi m.in. o koszty związane z ograniczaniem mocy produkcyjnych ze względu na uciążliwość dla otoczenia. Nico Nusmeier nie umiał wczoraj wyjaśnić, jakie będą dalsze losy zamkniętych zakładów. Dodał, że na pewno nie będzie tam prowadzona produkcja przemysłowa.
Likwidacja browaru w Warszawie nie oznacza, że zniknie marka piwa Królewskie. Jego produkcja będzie kontynuowana w Warce. Browary Warszawskie mają zostać zamknięte w ciągu miesiąca.
Drugi z browarów należących do BU Polska kupiła Grupa Żywiec. Nie jest znana wartość transakcji. Nie wiadomo również, jakie dokładnie będą koszty zwolnienia pracowników warszawskiego browaru (pracowało w nim 250 osób). - Oprócz odpraw dochodzących do kilkudziesięciu tysięcy, wszyscy chętni będą mogli skorzystać z pomocy wyspecjalizowanej firmy, która ma pomóc w wyszukaniu nowych miejsc pracy - zapewnił Nico Nusmeier.
Rzeczpospolita
KRAK.
