Kobieta tego nie zrozumie...
Środowiska feministyczne otwarcie mówią, że jest to kampania skierowana przeciw kobietom. Uniesione męskie ręce w geście triumfu, radość z wygranego meczu i wspólny wypad na łowiska to główne motywy "męskiej kampanii'. Dwuznaczności i odrobiny pikanterii dodaje napis - "Kobieta tego nie zrozumie...”, który widnieje na każdym z billboardów. To właśnie to niefortunne stwierdzenie jest powodem całego zamieszania i oburzenia wielu kobiet.
- Ciekawe, czego to my, kobiety, mamy rzekomo nie zrozumieć - pyta Aneta Gąska z Łomży.
Szokujące billboardy wyraźnie wskazują do kogo adresowane są "Łomżyńskie laleczki”. Prowokacyjna i bulwersująca kampania ma wywołać jak najwięcej szumu wokół regionalnego piwa, które aspiruje do bycia nawet numerem jeden.
- Naszym celem jest, aby w 2010 roku łomżyńskie piwo było liderem w północno-wschodniej Polsce - mówił podczas konferencji prasowej Radosław Kasyk, dyrektor ds. marketingu Royal Unibrew Polska.
Przed rokiem, za sprawą równie krzykliwego sloganu "Mężczyźni wybierają laleczki”, łomżyńskie piwo straciło wiele w oczach kobiet. Wtedy skończyło się tylko na wystosowaniu oficjalnego stanowiska przez urodziwe mieszkanki naszego miasta. Czy w tym roku pójdą o krok dalej i np. zerwą któryś z obraźliwych billboardów. Zdaniem specjalistów od marketingu, nieważne, co by zrobili, to i tak będzie dobrze, a kobieta i tak tego nie zrozumie...
Bartosz J. Klepacki, Gazeta Współczesna