Jubileusz Bractwa Piwnego
Później przyszedł czas na kolejne atrakcje, w tym na przejazd ulicami miasta zabytkowym tramwajem. Późnym wieczorem jubileuszowa impreza przeniosła się do Klubu Zero, gdzie przy muzyce, w swobodnej atmosferze, można było porozmawiać na tematy piwne i nie tylko.
Spotkanie zaszczyciło obecnością wielu przyjaciół częstochowskiego bractwa m.in. z Krakowa, Łodzi, Zgierza. Wśród gości pojawił się również Wielki Mistrz Bractwa Marek Suliga.
-Cieszy mnie ten jubileusz - powiedział nam Wielki Mistrz Bractwa Marek Suliga - Byłem jednym z tych, którzy jeszcze w fazie prób zawiązywania bractwa gorąco do tego namawiali, tłumaczyłem, po co warto się zorganizować. Czy częstochowianie to pojętni pod tym względem uczniowie? Na pewno tak, przekonali się, że warto iść w tę stronę. Jesteśmy członkami Europejskiej Unii Konsumenckiej, łącznie ta organizacja ma 120 tysięcy członków w Europie. Pragniemy krzewić kulturę piwa, uświadamiać, że składa się na nią pewien całokształt: temperatura, sposób podania i towarzystwo, dopiero wtedy piwo uzyskuje odpowiednie walory.
Wielki Mistrz opowiedział nam również kilka ciekawostek dotyczących tego trunku.
Na świecie istnieje 40 typów piwa. Tymczasem bardzo często konsumenci w Polsce oceniają je tylko przez pryzmat naszego lagera, a to błąd - piwa są przecież tak różne, że nie wolno tylko do tego się ograniczać.
Temperatura, rodzaj słodu zmieniają smak piwa, a wynikają one z tradycji piwowarskiej regionów i bazy surowcowej. Piwa robi się głównie z jęczmienia, ale i owsa, pszenicy - tam gdzie jakiś gatunek zboża gorzej się utrzymywał, trzeba było szukać zbóż alternatywnych. To sprawiło, że na świecie powstały rożne kategorie piwa. To, które pijemy zazwyczaj, jest młodym piwem - powstało pod koniec XIX wieku, w ciągu zaledwie 40 lat zdominowało cały świat, są jednak kraje konserwatywne jeśli chodzi o rodzaj spożywanego piwa.
Przy piwnych opowieściach inaczej patrzy się na napój, sączony z odpowiedniej szklanki czy kufla, z pewnością, więc grono pragnących poznawać piwne bogactwo świata będzie się powiększać.
A że częstochowskie Bractwo Piwne cieszy się ogromną sympatią, można się było przekonać, czytając liczne wpisy, o które wzbogaciła się z okazji jubileuszu jego pamiątkowa księga, wyłożona na stoliku.
Janusz Pawlikowski, Życie Częstochowskie