Czy podrożeje piwo?
Na razie nie wiadomo. Dziś piwowarzy spotykają się w Szczyrku na "Jesiennych Chmielakach", żeby omówić sytuację na tym rynku.
- Na wolnym rynku cena kilograma suchych szyszek chmielowych sięga już 20-30 złotych - cieszy się Tadeusz Plenzler, prezes "Chmielu Wielkopolskiego" w Nowym Tomyślu - grupy producenckiej zrzeszającej chmielarzy w Wielkopolsce i na Kujawach. - Teraz będziemy musieli negocjować umowy kon- traktacyjne, ponieważ w tych, które podpisaliśmy wcześniej, ceny są niższe.
Do tej pory dopłacali
Plantatorzy w naszym regionie (koło Kcyni, Żnina i Dobrcza) na razie cieszą się umiarkowanie. Wszystko dlatego, że w tym roku zbiory chmielu były - jak mówią - średnie, czyli z hektara zebrali 1,5-1,9 t szyszek.
- Pogoda nie sprzyjała plantacjom chmielu - twierdzi Leszek Sijka z Malic, gm. Kcynia (3 ha chmielu). - Wiosenne przymrozki, później deszcze spowodowały, że plony są mniejsze niż w ubiegłych latach, kiedy przekraczały 2 tony z hektara. Nie wiem, za ile sprzedam szyszki - zastrzega.
Ponieważ zbiory nie były zbyt wysokie, a zapotrzebowanie na chmiel stale rośnie, ceny wreszcie poszły w górę. Znacząco, bo w 2005 r. za kilogram suchych szyszek przetwórcy chmielu (na granulat i ekstrakt) płacili tylko 8-10 zł, w 2006 - 11-12 zł. Teraz - 20-30 złotych.
- Do tej pory rolnicy dopłacali do plantacji - mówi prezes Plenzler, - mimo wysokich dopłat unijnych, sięgających 1300 zł do hektara. Cena w tym sezonie pokrywa koszty produkcji i chmielarze wreszcie zarobią.
Mimo hossy wątpliwe jest, żeby plantatorzy szybko nadrobili ostatnie chude lata w produkcji chmielu. Mówi się, że opłacalność gwarantują plantacje powyżej 3 hektarów, tymczasem w Polsce większość ma 2 ha. Rosną też koszty zbiorów. - Płaciłem w tym roku 4 zł za godzinę plus wyżywienie, a i tak bardzo trudno było znaleźć pracowników. Ludzie, których zatrudniałem w ubiegłych latach wyjechali za granicę - mówi Leszek Sijka, który w czasie zbiorów daje pracę sześciu osobom i rodzinie.
Nie chcą rozmawiać o cenach
Czy po podwyżkach cen skupu chmielu zdrożeje też piwo?
- Nie powinno, ponieważ cena chmielu w butelce piwa jest niższa od ceny kapsla - twierdzą plantatorzy. - Jeśli browary podniosą cenę piwa będzie to oznaczać, że wykorzystują każdy pretekst, żeby więcej zarobić.
W browarach na razie nie chcą się wypowiadać na ten temat. - Dzisiaj rozpoczyna się spotkanie browarników w Szczyrku - usłyszeliśmy w browarze Krajan w Nakle n. Notecią. - Dopiero po tym spotkaniu możemy rozmawiać o cenach piwa.
(MF), Gazeta Pomorska