Chmiel z Nowej Zelandii
Od pewnego już czasu popularnością cieszą się takie chmiele jak: Pacific i Green Bullet (goryczkowe), Motueka i Kohatu (aromatyczne) oraz Wakatu, Southern Cross i Dr Rudi (uniwersalne).
Jednak od niedawna sympatie piwowarów, i to nie tylko domowych, zyskuje niezwykły chmiel Nelson Sauvin. Powstał w nowozelackim instytucie HortResearch w 2000r.
Chmiel ten zyskał również popularność w tak konserwatywnym kraju piwnym jakim są Niemcy. Zwrócono na niego uwagę w browarze rodzinny Schneiderów bedących niegdyś piwowarami w browarze Hofbräuhaus w Monachium. Private Weißbierbrauerei G. Schneider & Sohn, bo taką on nosi obecnie nazwę, jednoznacznie określa profil produkowanych tu piw. Słowo Weißbier (współcześnie pisane Weissbier) jest niemieckim określeniem piwa „białego”, odnoszącym się do piwa pszenicznego.
Założył go Georg Schneider w 1872r. Obecnie jego ofertę stanowią tylko piwa pszeniczne. Najbardziej znanym produktem browaru jest Schneider Weisse Original. Po zmianie nazw produktów w 2009r. otrzymał on nazwę TAP 7.
We wrześniu 2011r. ukazuje się limitowana edycja specjalna piwa Schneider Weisse Tap X Mein Nelson Sauvin. Początkowo przeznaczone było głównie na eksport (głównie Stany Zjednoczone).
Rok później powtórzono warzenie tego piwa i trafiło ono na rynki lokalne i europejskie.
W profilu smakowo zapachowym piwa dominuje banan (estr-octan izoamylu) słabiej zaś wyczuwalny jest goździk (fenol-eugenol). W tle unoszą się aromaty owocow, będące konsekwencją omawianego nowozelanckiego chmielu Nelson Sauvin. Całość wieńczy subtelna, gładka, chmielowa goryczka tak odmienna dla klasycznych piw stylu Hefe-Weizen (skutek tradycyjnego wysokiego odfermentowania).
Piwu Cześć!
Marek Suliga