Browar najlepszy na kryzys
”O ok. 20 proc. w 2009 r. zwiększył sprzedaż browar Ciechan z Ciechanowa, którego piwa są popularne głównie na Mazowszu. – Zakładamy, że w tym roku uda się nam osiągnąć wzrost sprzedaży na tym samym poziomie – mówi “Rz” Marek Jakubiak reprezentujący ciechanowski browar. Powody do zadowolenia ma także pomorski browar Amber. Firma zwiększyła sprzedaż o 10 proc. Natomiast o niemal 9 proc. więcej piw niż w 2008 r. sprzedał browar Jagiełło z województwa lubelskiego” – czytamy w ”Rzeczpospolitej”.
”Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich, zwraca uwagę, że kryzys dotarł także do mniejszych producentów piwa. W ubiegłym roku ich łączna sprzedaż mogła spaść o ok. 5 proc. Natomiast obronną ręką z kryzysu wyszły te browary, które postawiły na piwa warzone według tradycyjnych receptur i przestały się skupiać na rywalizacji cenowej z koncernami. – Od dwóch lat w Polsce trwa boom na piwa niszowe, inne niż oferta największych firm, które zalewają polski rynek – uważa Dariusz Rejmus, dyrektor handlowy browaru Amber” – czytamy dalej.
”– Wyjątkowo udany był dla nas trzeci kwartał, w którym sprzedaliśmy o 22 proc. piwa więcej niż przed rokiem – przyznaje Iwona Gniedziejko-Płuciennik, rzecznik Royal Unibrew Polska. Producent Łomży nie wyklucza, że w 2010 r. wprowadzi na rynek krajowy kolejną regionalną markę. Jeżeli tak się stanie, jeszcze w tym roku może rozpocząć rozbudowę browaru w Łomży. Koszt inwestycji może sięgnąć 10 mln zł” – dodaje ”Rzeczpospolita”.
Duże zyski browary czerpią również na umowach z lokalami, gdzie sprzedawane są ich produkty. Co browary oferują lokalom za wyłączność na ich piwa? Zazwyczaj są to szklanki, podkładki, nalewaki, lodówki, wyposażenie ogródków. Biorą na siebie także serwis urządzeń. Niewątpliwie powodem owej niebywałej hojności producentów piwa jest ogromna konkurencja panująca na rynku.
Więcej informacji na ten temat w dzisiejszym wydaniu ”Rzeczpospolitej”, w artykule Beaty Drewnowskiej pt. ”Regionalne piwa mocne w kryzysie”.
