Browar Lubicz: pierwszy plan czy wuzetka?
W marcu ubiegłego roku Rada Miasta Krakowa zleciła przygotowanie planu miejscowego dla obszaru Browar Lubicz, położonego przy skrzyżowaniu ulic Strzeleckiej i Lubicz. Znajduje się tam m.in unikalny w skali kraju pałac z drugiej połowy XIX w. Karaibski inwestor Pandion, który planuje stworzenie w tym miejscu zespołu mieszkalno-usługowego, nie tracąc czasu złożył wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Brak planu miejscowego daje mu znacznie większe możliwości działania. Podczas wczorajszego posiedzenia komisji planowania przestrzennego radni opiniujący plan wyrażali obawy związane z jego realizacją. Ich zdaniem sporządzenie dokumentu może okazać się niepotrzebne, gdyż inwestycja może ruszyć, zanim wejdzie on w życie. - Inwestor jest w dobrej sytuacji. Działka ma zapewniony dojazd, jest też opinia konserwatora i dobre sąsiedztwo, na podstawie którego można ustalać wysokość zabudowy - mówi Kajetan d'Obyrn. Zdaniem radnych w takiej sytuacji pierwsza łopata może zostać wbita nawet pod koniec tego roku. Wówczas plan nie będzie już mógł regulować rozpoczętej inwestycji.
Po raz kolejny pojawiły się także zastrzeżenia związane z przyjętymi w planie rozwiązaniami komunikacyjnymi. Główny wjazd na teren będzie bowiem zlokalizowany od strony ul. Strzeleckiej, co zwiększy ruch, utrudniając dojazd do Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika.
Fot. Wojciech Matusik / AG
dah, Gazeta Wyborcza Kraków