Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

Browar Barkas likwiduje miejsca pracy

28.05.2008

Ponad 100 osób pracujących w browarze Barkas dostało wypowiedzenia z pracy. Według naszych informacji, część załogi przeszła do firmy Chemikals w Braniewie, należącej do właściciela browaru Andrzeja Konończuka.

Konończuk jednak odmawia komentarzy na ten temat. - Nie jestem zainteresowany rozmową z mediami - powtórzył wczoraj po raz kolejny.

Tylko 22 byłych pracowników Barkasu zarejestrowało się w braniewskim pośredniaku. - A zwolnionych miało być dokładnie 114 osób - wyjaśnia Lucyna Karczewska, wicedyrektor PUP w Braniewie.

- Jednak według moich informacji, spora część pracowników przebywa na zwolnieniach lekarskich i jeszcze się nie zarejestrowała. Część natomiast podjęła pracę w innych firmach.

Szans na pracę w Braniewie nie ma jednak zbyt wiele, stopa bezrobocia wynosi tu bowiem 33,2 proc. To jeden z najwyższych wskaźników w kraju.

- Nie mamy dla nich zbyt wielu ofert pracy - przyznaje Lucyna Karczewska.
O problemach w browarze zrobiło się głośno na początku roku. Andrzej Konończuk najpierw odpierał te pogłoski, a potem poinformował braniewski pośredniak o planowanym zwolnieniu pracowników.

Browar zamykał sukcesywnie kolejne oddziały w Pruszczu Gdańskim, Olsztynie, Toruniu, Ełku, Białymstoku oraz Sławnie. W przezwyciężeniu problemów firmy chciały pomóc miejscowe władze. Dzisiaj burmistrz Braniewa Henryk Mroziński twierdzi, że nie ma konkretnych informacji co do przyszłości firmy.

- Wiem tylko, że wszyscy pracownicy otrzymali już wypowiedzenia - mówi Mroziński. - Zostałem także poinformowany, że właściciel browaru nadal poszukuje inwestorów, którzy kupią zakład w całości.

Andrzej Konończuk kupił browar w Braniewie w 2006 roku. Optymistycznie zakładano, że zakład będzie produkował rocznie nawet do miliona hektolitrów piwa. Rzeczywistość okazała się inna. W ub.r. browar wyprodukował tylko 60 tys. hektolitrów tego trunku.

Marcin Pszczółkowski - POLSKA Dziennik Bałtycki