Aktualności

« poprzedni  |  powrót do listy  |  następny »

Bracki Koźlak Dubeltowy

16.12.2009
Bracki Koźlak Dubeltowy Bracki Koźlak Dubeltowy

Po nieudanej reklamie piwa żywieckiego, w której podważono jakość piw warzonych przez piwowarów domowych, Grupa Żywiec postanowiła się zrehabilitować. W tym celu zdecydowano się na gest, by uwarzyć piwo, które zdobyło tytuł Grand Championa VII Konkursu Piw Domowych, jaki odbył się w Żywcu podczas Birofiliów 2009.

Piwo to zdobyło nagrodę w swojej kategorii Doppelbock, a następnie konkurowało z pięcioma innymi zwycięzcami swoich kategorii o ten zaszczytny tytuł.

Wśród oceniających nie zabrakło takich fachowców jak Pan Martin Zuber, piwowar z Paulanera i dyrektor słodowni Weyermanna w Bambergu Pan Andreas Richter, znany piwny degustator.

Autorem zwycięskiego piwa jest Pan Jan Krysiak z Chorzowa. Na kontretykiecie ujawniono skład surowcowy piwa: słód pilzneński, monachijski, wiedeński i Caraamber. Niezwykłym dodatkiem jest mech irlandzki. Składnik ten stosowany jest na skalę przemysłową jeszcze tylko na wyspach brytyjskich. Często stosowany jest w piwowarstwie domowym. Mech irlandzki, inaczej chrząstnica kędzierzawa jest krasnorostem spotykanym u wybrzeży Irlandii. Właściwością jego jest posiadanie dużej ilości karagenów zmniejszających zawartość białka w brzeczce podczas gotowania, co z kolei ułatwia filtrację, a piwo nie ulega zmętnieniu na zimno. Składnik ten podawany jest w ostatniej fazie gotowania i nie ma tak naprawdę wpływu na smak piwa a jedynie na jakość.

Samo piwo jest niezwykle ekstraktywne (20% wag.), co jest wyczuwalne. Intensywna słodowość zdominowała nieco owocowy charakter stylu „doppelbock”. Piękna i trwała piana przykrywa miedziano-bursztynowe piwo. Zapach silnie słodowy z nutami owocowo-karmelowymi. Piwo zostało uwarzone w Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie i fermentowane tradycyjnie w otwartych kadziach. Jak głosi informacja, poddane było leżakowaniu 60 dni. Tłumaczyłoby to słabą wyczuwalność alkoholu mimo jego zawartości 8,9% objętościowo.

Reasumując, osobiście uważam piwo za niezwykle udane i cieszyłbym się, gdyby weszło ono do stałej oferty Grupy Żywiec. Pamiętam jeszcze czasy, gdy ofertą browaru żywieckiego były takie piwa jak Eurospecjal czy sezonowe piwo Marcowe. Może okres kryzysu zweryfikuje politykę koncernową i wejdą do niej produkty adresowane do wyrafinowanego konsumenta. Może spadek produkcji o 12,5% za pierwsze półrocze 2009 roku świadczy nie tylko o spadku popytu, ale może również o tym, że konsument znudził się już piwami bez wyrazu.

Piwu Cześć
Marek Suliga
 

O Brackim Koźlaku Dubeltowym pisaliśmy teżtutaj.